Ile plastiku wyrzucasz do kosza, zmieniając dostawcę?
Branża higieniczna ma swój cichy, niewygodny sekret. Każdego roku tony plastikowych dozowników lądują na wysypiskach śmieci, bo firmy zmieniają dostawców ręczników papierowych, a wraz z nimi wymieniają całe systemy dozujące. Brzmi absurdalnie? Bo tak jest.
Przeciętny obiekt wymienia podajniki co 4-5 lat. W skali jednego miasta to tysiące ton plastiku rocznie – nie dlatego, że urządzenia są zużyte, ale dlatego, że nie pasują do nowych wkładów. W skali kraju? Setki tysięcy ton niepotrzebnych odpadów. Czy naprawdę stać nas na takie marnotrawstwo?
Ale to nie tylko problem ekologii. Każda taka wymiana to dodatkowe koszty, czas i ingerencja w przestrzeń, którą zaplanowano z dbałością o każdy detal.